Dieta lekarstwem na wiele dolegliwości

Współcześnie coraz więcej osób zaczyna rozumieć różne znaczenia terminu dieta. Do niedawna na dietę przechodziło się po to tylko, by pozbyć się nadprogramowych kilogramów. Dziś cel ten dla niektórych wcale nie jest jedyny. Wiele osób zmienia swój jadłospis i nawyki żywieniowe przede wszystkim z troski o własne zdrowie. Co więcej, niektórzy przechodzą na dietę, która ma na celu wyleczenie pewnych dolegliwości, na które nie istnieje inne lekarstwo poza zmianą sposobu żywienia.

Najpopularniejsze diety lecznicze stały się ostatnio bardzo modne. Coraz częściej dochodzi do takich sytuacji, że stosują je również osoby zupełnie zdrowe, choć wcale nie muszą, a czasem nawet w ogóle nie powinny. Trudno nie zauważyć, jak szybko rośnie zainteresowanie dietą bez laktozy czy bez glutenu. Jednak gdy nie ma wskazań medycznych, by wykluczać z jadłospisu te składniki, lepiej się dobrze zastanowić, czy warto zmieniać swój dotychczasowy sposób żywienia. Diety lecznicze, bo do takich właśnie zaliczają się te wyżej wymienione, przeznaczone są dla osób, które zmagają się z określonym problemem zdrowotnym.
Z trawieniem laktozy, a więc cukru naturalnie występującego w mleku, niektórzy sobie nie radzą i odczuwają w związku z tym nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Objawy takie jak wzdęcia, bóle brzucha czy uczucie przelewania w brzuchu nasilają się zwykle po wypiciu mleka lub zjedzeniu lodów. Gdy tymczasowa rezygnacja ze spożywania tego rodzaju produktów przyniesie poprawę samopoczucia, można podejrzewać nietolerancję laktozy. W takiej sytuacji pomóc może wyłączenie mleka z jadłospisu, bo to właśnie ono zawiera największe ilości tego składnika. Wielu osobom nie szkodzi spożywanie innych produktów mlecznych takich jak jogurt, kefir czy ser żółty. Tradycyjne mleko można zastąpić roślinnym, a z reszty nabiału lepiej na początku całkowicie nie rezygnować, jeśli oczywiście objawy nietolerancji nie są bardzo silne. Decydując się ograniczyć produkty mleczne, warto częściej sięgać po żywność zawierającą wapń, a więc przede wszystkim po zielone warzywa, morele i nasiona takie jak pestki słonecznika.
Moda na stosowanie diety bezglutenowej jako odchudzającej pojawiła się jakiś czas temu i nadal niestety trwa. Wiele osób zdrowych, które wykluczyły z jadłospisu gluten, zauważyło u siebie spadek wagi i lepsze samopoczucie. Pozytywne zmiany wynikają jednak w większym stopniu z odstawienia produktów mocno przetworzonych i tych z białej mąki niż z samej rezygnacji z glutenu. Na diecie bezglutenowej z pewnością muszą pozostawać osoby chore na celiakię, mające alergię na gluten lub nadwrażliwość na ten składnik. To typowy przykład diety leczniczej, która stanowi jedyne lekarstwo dla chorych na celiakię. Gdy brakuje podstaw do wyłączenia glutenu z jadłospisu, lepiej tego nie robić. Można co najwyżej nieco ograniczyć jego ilość, zamieniając na przykład mąkę pszenną na pełnoziarnistą. Ścisłe stosowanie diety bezglutenowej wymaga odpowiedniej wiedzy, bo gluten ukrywa się w dużej liczbie produktów, które tylko z pozoru wydają się być go pozbawione. Niektóre osoby stosujące taką dietę tylko po to, by schudnąć, nie zdają sobie z tego sprawy. Poza tym zbyt często kupują gotową żywność bezglutenową, a ta zawiera niekiedy duże ilości sztucznych składników. Osoby takie narażane są na powstanie niedoborów ważnych składników pokarmowych oraz błonnika. Można tego uniknąć, spożywając większe ilości owoców i warzyw. Dieta bez glutenu nie bez przyczyny uchodzi za wymagającą. Koszt jej stosowania jest zwykle nieco wyższy niż w przypadku każdego innego sposobu odżywiania się.